Więcej

    Zarys dziejów Kulic i Stockiego Młyna

                  Kulice – osada wymieniana w dokumentach po raz pierwszy w okresie cysterskim jako Cule (1305 r.). W tym samym roku jako świadek występuje Henryk Cule. Wieś lokowana w 1323 r. przez opata cystersów pelplińskich Jordana, który wydał akt lokacyjny na prawie chełmińskim dla wsi Kulendorf o powierzchni 28 łanów i Leopolda z Gniewu, którego ustanowił pierwszym sołtysem. Wieś występowała wówczas pod nazwą: Kulendorf, Keulendorf, Kulicze. W dokumencie lokacyjnym opat zarezerwował teren nad Wierzycą pod budowę młyna. W 1375 r. opat cystersów Piotr z Rogowa rozstrzygnął spór graniczny pomiędzy Kulicami a Rożentalem, sprzedając Kulicom dwa łany sporne, a wsi Rożental dwa łany z gruntów klasztornych[i].

    W 1410 r., po bitwie grunwaldzkiej, w Pelplinie i okolicy pojawiły się wojska polskie, litewskie i tatarskie, podległe staroście królewskiemu Pawłowi z Szaradowa. Pozostające na tym terenie oddziały wojsk litewskich i tatarskich powodowały liczne grabieże i napady na okoliczne wsie i dobra kościelne, w tym klasztoru pelplińskiego, co wywoływało niezadowolenie z panowania polskiego. W październiku tego roku opuściły te tereny i ponownie przywrócono tu panowanie krzyżackie. Latem 1433 r. wieś została najechana przez husytów, którzy przebywając w Pelplinie, organizowali liczne wypady rabunkowe na okoliczne miejscowości, w tym Kulice.

    Karczma została urządzona prawdopodobnie wraz z założeniem wsi. Z 1427 r. pochodzi pierwsza wzmianka o istnieniu karczmy w Kulicach, której właścicielem był Jan Huseknecht.

    Administracyjnie wieś znajdowała się w komturstwie gniewskim, jednak przywileje nadane cystersom sprawiały, że tereny klasztorne były praktycznie wyłączone spod administracji krzyżackiej. Pod względem własnościowym i gospodarczym wieś znajdowała się w dobrach cystersów pelplińskich, tworząc tzw. klucz dóbr pelplińskich. Kulice były wsią sołecką na prawie chełmińskim z sołtysem na czele.

    Pod względem przynależności kościelnej wieś należała do parafii Nowa Cerkiew wchodzącej w skład dekanatu nowskiego.

    W latach 1454–1466 toczyła się wojna, zwana pruską albo trzynastoletnią, pomiędzy Krzyżakami a Polską, przy znacznej pomocy Gdańska oraz szlachty i miast pomorskich, która spowodowała wiele zniszczeń i ograniczyła rozwój gospodarczy. Dokumenty z tamtego czasu wspominają o licznych napadach i grabieżach wsi klasztornych – szczególnie przez czeskie wojska zaciężne stacjonujące w Starogardzie.

    Po zakończeniu wojny, na mocy pokoju zawartego w Toruniu w 1466 r. Pomorze Nadwiślańskie, w tym Kulice oraz inne wsie i folwarki należące do cystersów pelplińskich, wróciły do Polski. Administracyjnie zostały włączone do województwa pomorskiego i powiatu tczewskiego. Pod względem własnościowym nadal należały do klucza dóbr cystersów pelplińskich, zachowały też przywileje z okresu krzyżackiego.

                  Kulice były nadal wsią sołecką na prawie chełmińskim, o powierzchni 28 łanów, którą w dokumentach określano jako: Keilendorf 1570, Kulicze 1583 i 1599, Culice 1586, Kulice 1682.

    W 1493 r. opat cystersów pelplińskich Michał Fischaw zmienił nadanie dla tej wsi, wydając ją sołtysowi Holcsteynowi i gospodarzom. W 1671 r. opat Michał Ciecholewski przekazał Michałowi Szulcowi 4 włóki sołeckie w Kulicach. W 1748 r. opat Ignacy Czapski przekazał 4 włóki sołeckie Michałowi Krzyżyńskiemu i jego żonie Justynie z domu Sielskiej, którzy ze względu na długi nie utrzymali wsi. W 1749 r. włóki sołeckie nabył Wojciech Fataj, a po nim Jan Kurowski. W 1753 r. wieś liczyła 31 włók, z których 4 należały do sołtysa Jana Kurowskiego, a 4 tzw. lenmańskie posiadał Wawrzyniec Zgoda, pozostałe były w posiadaniu gburów: Bartłomieja Zintka, Jana Stuczki, Józefa Lipskiego, Bartłomieja Drążka, Marcina Lipskiego, Michała Klińca, Stanisława Zintka, Marcina Nelki i Jana Szwarca[ii].

    Kulice należały do katolickiej parafii Nowa Cerkiew w dekanacie nowskim i diecezji włocławskiej. Reformacja w kościele zapoczątkowana przez Marcina Lutra w 1516 r. spowodowała, że w drugiej połowie XVI w. doszło do zamieszek religijnych na terenie parafii, jednak świątynia w Nowej Cerkwi nie została przejęta przez nowych wyznawców. Po powstrzymaniu rozwoju reformacji w połowie XVII w. Kulice były nadal w parafii Nowa Cerkiew, która została włączona do dekanatu gniewskiego. Jednocześnie w Rudnie ukształtowała się ewangelicka gmina wyznaniowa skupiająca protestantów, obejmująca teren Kulic.

    Wiele szkód na terenie wsi i w dobrach klasztornych wyrządziły wojska szwedzkie. Po bitwie polsko-szwedzkiej pod Gniewem w październiku 1626 r. przechodziły przez Kulice do Pelplina i dalej pod Czarlin wojska polskie. Okresowo pojawiali się tu Szwedzi, korzystali wówczas z zapasów żywności zgromadzonych w dobrach klasztornych. Sytuację opanowano dopiero w następnym roku po zdobyciu gniewskiego zamku. W tym czasie zmniejszyła się liczba mieszkańców, a znaczna cześć gruntów leżała odłogiem. Kolejna wojna ze Szwedami miała miejsce w latach 1655–1660. We wsiach cystersów pelplińskich, w tym w Kulicach, pojawiały się wojska polskie, szwedzkie i oddziały zaciężne, czyniąc tam wiele szkód. Od lipca 1656 r. w okolicy Tczewa i Pelplina zaczęły prowadzić działania oddziały wojsk polskich i gdańskich pod dowództwem Jakuba Wejhera i Karola Grudzieńskiego, którzy robili zasadzki na Szwedów. Hetman Stefan Czarniecki wraz z wojskiem liczącym ok. 4500 żołnierzy w końcu sierpnia 1658 r. ponownie wrócił w okolicę Pelplina i założył obóz pod Rożentalem. To spowodowało uspokojenie sytuacji i poprawę bezpieczeństwa. Stąd w pierwszej połowie września udał się na wyprawę do Danii[iii]. Na tych terenach walczył ze Szwedami partyzant z Borów Tucholskich Michałko. „28 lipca [1656 B.B.] przybył Michałek do klasztoru z dwoma kolegami i potajemnie zabił czterech Szwedów kręcących się po klasztorze”[iv]. Michałko znów pojawił się tutaj, kiedy 22 października 1658 r. oddziały polskie zajęły Pelplin i okolicę.

    W wyniku pierwszego rozbioru Polski w 1772 r. Pomorze Nadwiślańskie, w tym Kulice, zostało włączone do Królestwa Prus. Administracyjnie Kulice wchodziły w skład prowincji Prusy Zachodnie w Kwidzynie, gdzie znajdowała się siedziba kolegialnego organu władzy – Kamera Wojen i Domen, przekształcona w 1808 r. w Rejencję Zachodniopruską w Kwidzynie, oraz do powiatu starogardzkiego (Landkreis Landkreis Preußisch Stargard) z siedzibą landrata w Starogardzie.

    W 1807 r. w okresie wojen napoleońskich Kulice były przejściowo pod władzą polskich oddziałów wojskowych dowodzonych przez gen. Jana Henryka Dąbrowskiego.

    Po 1815 r. Kulice należały do obwodu rejencyjnego w Gdańsku (Regierungsbezirk Danzig), powiatu starogardzkiego (Landkreis Landkreis Preußisch Stargard), urzędu obwodowego w Nowej Cerkwi (Amtbezirke Neu Kirche). Kulice z przysiółkami tworzyły gminę (Gemnide Kulitz), którą kierował sołtys (Schulze).

    Pod względem kościelnym Kulice należały do parafii Nowa Cerkiew, dekanatu gniewskiego oraz do gminy ewangelickiej Rudno należącej do superintendentury Tczew–Starogard.

    Dawne dobra cystersów pelplińskich zostały przejęte przez skarb państwa pruskiego, a zakon cystersów uległ sekularyzacji. Dla przejętych dóbr utworzono urzędy zarządzające podległe Kamerze Wojen i Domen Kwidzynie. Dawne grunty należące do cystersów dzierżawiono. W 1880 r. jako dzierżawca występuje Richard Nadolny. Następnie majątek przeszedł w posiadanie Arnolda Fischera. W 1903 r. jako właścicielka występuje Frau Marie Fischer geb. Aichile.

    Od 1818 r. we wsi istniała szkoła katolicka, która obsługiwała także Gętomie i Rombark. Według danych z 1866 r. liczyła 40 uczniów z samych Kulic, gdyż w Rombarku i Rożentalu istniały już szkoły.

    W drugiej połowie XIX w. rodziny Nadolnych i Fischerów, posiadające tu dobra ziemskie, wybudowały kaplicę rodową i założyły cmentarz.

    Z 1887 r. pochodzą informacje o Stockim Młynie, który był osadą młyńską składającą się z młyna, domu młynarza i gruntu o powierzchni 15 ha, należącą do młynarza (?) Pieske.

    W 1852 r. oddano do użytku linię kolejową z Bydgoszczy do Tczewa, która przechodziła przez Kulice, w latach następnych urządzono tam stację kolejową z nazwą miejscowości Kulitz.

    W 1907 r. ruszyła budowa elektrowni Stockmühle (Stocki Młyn), która została wybudowana przez firmę Gesellschaft ftir elektrische Llcht u. Kraftanlagen we Wrocławiu (Breslau) – firmę córkę Bergmann – Elektrizitätswerke Aktien – Gesellschaft Berlin (Zakłady Energetyczne Bergmann, Spółka Akcyjna w Berlinie). Na mocy niemieckiej ustawy wodnej Wydział Powiatowy w Marienwerder (Kwidzyn) aktem  z dnia 17 grudnia 1908 r. uznał istnienie elektrowni i zezwolił na piętrzenie wód rzeki na potrzeby energetyczne. Po skasowaniu młyna zwiększono spadek wody do 4 m przez obniżenie poziomu dolnej wody, skracając koryto rzeki za pomocą prostego kanału. Ponieważ wspomniane towarzystwo nie rozporządzało dostatecznymi środkami, ażeby móc z należytą szybkością rozbudować sieć elektryczną, a brak większego zbiornika nie pozwalał na racjonalne wyzyskanie siły wodnej, było ono zmuszone szukać nowych wspólników. Zawiązało się więc w roku 1910 towarzystwo z o.o. Ueberlandzentrale Westpreussen G.m.b.h. (Centrala Okręgowa Prusy Zachodnie, Spółka z o.o.) z głównym udziałem firmy Bergmann w Berlinie, mające na celu zaopatrywanie powiatów: Starogard, Tczew, Kwidzyn i Gniew[v]. W 1908 r. od stacji w Kulicach wybudowano odnogę linii kolejowej wąskotorowej do Stockiego Młyna, która służyła do zaopatrywania w węgiel dodatkowej turbiny parowej w wybudowanej elektrowni.

    Kulice według danych z 1780 r. liczyły 116 mieszkańców, w tym 109 katolików i 7 ewangelików, na podstawie danych z 1883 r. 24 domy mieszkalne, 263 mieszkańców, w tym katolików 225, ewangelików 38. Według danych z 1910 r. Kulice liczyły 239 mieszkańców.

    W 1920 r. Pomorze Nadwiślańskie, w tym miejscowości: Kulice (Kulitz) i Stocki Młyn (Stockmühle) wróciły do Polski, przyjmując polskie nazwy: Kulice i Stocki Młyn.

    Pod względem administracyjnym należały do województwa pomorskiego. Dalszy podział był zróżnicowany. Kulice należały do powiatu starogardzkiego (1920–1934), wójtostwa Nowa Cerkiew (1920–1934), gminy Pelplin wieś (1934–1939). Kulice były wsią o statusie gminy (1920–1934), a następnie gromady (1934–1939) z sołtysem na czele. Stocki Młyn należał do powiatu gniewskiego (1920–1932), powiatu tczewskiego (1932–1939), wójtostwa Brody (1920–1934) i gminy Pelplin wieś (1934–1939). Stocki Młyn był osadą należącą do gminy wiejskiej Janiszewko (1920–1934), a następnie gromady Janiszewko (1934–1939) z sołtysem na czele.

    Według stanu z 1929 r. na terenie Kulic były dwa większe gospodarstwa rolne należące do Grabowski Erich 1938 właściciel dóbr Anny Grabowskiej – 406 ha i Witolda Nelki – 115 ha. W 1937 r. w ramach reformy rolnej postanowiono wykupić 200 ha z gospodarstwa Anny Grabowskiej z przeznaczeniem na zakładanie małych gospodarstw chłopskich[vi].

    Według danych z 1928 r. w Kulicach funkcjonowała szkoła jednoklasowa, do której uczęszczało 48 dzieci wyznania katolickiego, uczył w niej Leon Gliszczyński.

    Po włączeniu Pomorza do Polski elektrownia obwodowa w Stockim Młynie wraz z siecią o długości 320 km została przejęta przez Towarzystwo sp. z o.o. Uberlandzentrale Pomorze z siedzibą w Gdańsku.

    Według danych z 1921 r. w Kulicach było 17 budynków mieszkalnych, 248 mieszkańców, w tym wyznania katolickiego 237 i ewangelickiego 11 oraz narodowości polskiej 244, niemieckiej 3 i innej 1, natomiast w Stockim Młynie były 4 budynki mieszkalne, 50 mieszkańców, w tym wyznania katolickiego 43 i ewangelickiego 7 oraz narodowości polskiej 39 i niemieckiej 11. Łącznie w obu miejscowościach było 298 mieszkańców.

    Pod względem kościelnym Kulice należały do katolickiej parafii Nowa Cerkiew, a  Stocki Młyn do parafii Lignowy, obie w dekanacie gniewskim. Prawdopodobnie 1 stycznia 1928 Stocki Młyn włączono do parafii Nowa Cerkiew. Obie miejscowości należały do gminy ewangelickiej Rudno należącej do superintendentury Tczew–Starogard.

    Lata 1939–1945 to okres okupacji niemieckiej. Już w 1939 r. miejscowości otrzymały nowe nazwy niemieckie sprzed 1920 r., tj. Kulitz i Stockmühl.

    Kulice z przynależnym Stockim Młynem tworzyły gminę wiejską Geminde Kulitz, należały do obwodu urzędowego Pelplin (Amstbezirke Pelplin), w powiecie tczewskim (Landkreis Dirschau) i Prowincji Gdańsk Prusy Zachodnie (Reichsgau Danzig-Westpreußen).

    W czasie okupacji rozpoczął się okres prześladowań i wywłaszczeń Polaków z ich posiadłości ziemskich. Na ich miejsce sprowadzono osadników z Niemiec i Besarabii.

    W 1942 r. elektrownia Stocki Młyn została przejęta przez firmę Energieversorgung Westpreusen A.G. Według danych z 1943 r. Kulice liczyły 205 mieszkańców.

    W okresie wojny Kulice i Stocki Młyn należały do katolickiej parafii Nowa Cerkiew, która funkcjonowała w ograniczonym zakresie i należała do Komisariatu Biskupiego w Tczewie (dekanaty zlikwidowano) oraz do gminy ewangelickiej Rudno, należącej do superintendentury Tczew–Starogard.

    W lutym 1945 r. przez Kulice przemieszczały się liczne grupy uciekinierów niemieckich, a w marcu przechodziły tu wojska frontowe armii radzieckiej, powodując liczne zniszczenia i grabieże. W marcu 1945 r. Pomorze Nadwiślańskie, w tym Kulice i Stocki Młyn wróciły do Polski. Miejscowościom przywrócono polskie nazwy. Rozpoczął się okres przemian ustrojowych. Na mocy ustawy o reformie rolnej gospodarstwa poniemieckie i polskie powyżej 100 ha zostały odebrane właścicielom. Na bazie tych przejętych dóbr ziemskich i budynków tworzono państwowe gospodarstwa rolne i rolnicze spółdzielnie produkcyjne.

    Gospodarstwa poniemieckie i powyżej 100 ha zostały przejęte przez Skarb Państwa i przeznaczone do parcelacji dla osadników i repatriantów. W 1949 r. Powiatowa Komisja Ziemska orzekła, że majątek ziemski Fischera, poprzednio należący do Ireny Grabowskiej, o powierzchni 317 ha w Wielkich Kulicach nadaje się do założenia rolniczej spółdzielni produkcyjnej[vii]. W 1949 r. na części gruntów utworzono Spółdzielnię Wytwórczą „Przyszłość” w Kulicach[viii], a pozostałą część przekazano osadnikom na założenie gospodarstw. Z tą spółdzielnią był przez wiele lat związany prezes Franciszek Murawski, który przyczynił się do jej rozwoju. Spółdzielnia przejęła grunty w innych miejscowościach i poszerzyła swoją działalność. Wybudowano wiele budynków gospodarczych służących produkcji rolnej. W 1947 r. Powiatowy Urząd Ziemski w Tczewie rozparcelował gospodarstwo Zygmunta Nelki w Małych Kulicach o powierzchni 115 ha i przekazał te grunty osadnikom i repatriantom. Rozwój spółdzielni produkcyjnej i wzrost zaludnienia sprawił, że wybudowano kilka wielorodzinnych nowych domów mieszkalnych, a w 1966 r. postawiono nową szkołę. To spowodowało rozrost terytorialny wsi.

    Elektrownia wodna w Stockim Młynie została przejęta przez państwo, a w 1964 r. przeprowadzono jej gruntowną modernizację, likwidując segment parowy.

    W 1945 r. przywracano ruch kolejowy. Jednocześnie zaistniała potrzeba ustalenia nowych nazw. Stacja kolejowa w Kulicach otrzymała nazwę Kulice Tczewskie.

    Po przemianach ustrojowych w 1989 r. Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna zaczęła podupadać. Ostatecznie została zlikwidowana, grunty sprzedano, a na bazie jej zabudowań i placów powstało kilka nowych firm.

    Administracyjnie Kulice wraz ze Stockim Młynem należały do województwa gdańskiego (1945–1988), następnie do województwa pomorskiego (od 1999), powiatu tczewskiego (od 1954 do 1975 r. i od 1999 r.) i gminy Pelplin wieś (1945–1954), gromady Rożental (1954–1973) od 1960 r. z siedzibą w Pelplinie, gminy Pelplin wieś (1973–1992), gminy Pelplin (od 1992). W okresie od 1945 do 1954 r. i od 1973 r. wieś Kulice wraz z osadą Stocki Młyn tworzyły sołectwo Kulice z sołtysem na czele.

    Lasy na terenie Kulic i Stockiego Młyna należą do Leśnictwa Brody i Nadleśnictwa Starogard Gdański.

    W 2011 r. Kulice ze Stockim Młynem liczyły 1119 mieszkańców, a w 2015 r. 993.

    Po 1945 r. Kulice i Stocki Młyn należały do parafii Nowa Cerkiew w dekanacie gniewskim, a od 2004 r. w dekanacie pelplińskim. W Kulicach funkcjonuje kaplica filialna pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Gmina ewangelicka w Rudnie przestała funkcjonować wskutek opuszczenia terenów nadwiślańskich przez Niemców, w większości wyznania ewangelickiego.

    Opracował – Bogdan Badziong


    [i] M. Grzegorz, Słownik historyczno-geograficzny, s. 55.
    [ii] SGKP, t. IV, 1883, s. 862.
    [iii] A. Wolski, Ścieżkami i polami Rożentala, s. 30–32.
    [iv] Kronika Klasztoru Świętego Zakonu Cystersów w Pelplinie, t. II, cz. I 1637–1669, z łacińskiego rękopisu znajdującego się w Archiwum Diecezji Chełmińskiej przełożył o. Pius Antoni Turboński OFM, 1986 (oryginał nie ma tytułu ani spisu treści), s 448.
    [v] Marienwerder, zaginione miasto, w: http://kwidzyn-muzeum-lukasz.blogspot.com/2013_11_01_archive.html, zob. też „Przegląd Elektrotechniczny” R. VIII, zeszyt 19, Warszawa 1.10.1926, s. 326–327.
    [vi] Rozp. RM z 12 lutego 1937 r. o ustaleniu na rok 1937 imiennego wykazu nieruchomości podlegających przymusowemu wykupowi (Dz. U. z 197, nr 10, poz. 74).
    [vii] Archiwum UM i G Pelplin, Prezydium GRN w Pelplinie, Parcelacja majątków ziemskich Kulice 1945–1950, nr 7421.
    [viii] J. Pawlik, Kulice, s. 34.

    Zostaw komentarz

    Proszę wpisz komentarz!
    Proszę wpisz nazwę użytkownika

    Zobacz też

    Skip to content